BE BOSSIER
25.02.2023
5 mitów prowadzenia własnej działalności gospodarczej okiem prawniczki
Dołącz do #bossiercommunity – zapisz się do newslettera i zdobądź wyjątkowe materiały!
Coraz bardziej popularny staje się trend odchodzenia od korporacyjnej pracy w imię własnych wizji biznesu czy rozwijania posiadanych umiejętności. Stajemy się freelancerkami, paniami własnego życia i finansów. Nudzimy się pracą 8-16, szukamy nowych wrażeń i doświadczeń. A to właśnie może zagwarantować nam własna działalność gospodarcza. Jak to z nią wygląda? Jakie są największe mity związane z jej prowadzeniem? O tym opowiada adwokat Monika Chajec.
Jeśli wydaje Ci się, że założenie własnej działalności gospodarczej musi się wiązać z wieloma formalnościami i walką ze smutnymi urzędnikami w okienkach – możesz się zdziwić. Pamiętam, że ja się zdziwiłam, a moją pierwszą myślą po założeniu własnej firmy było „ale jak? to już?!”.
Aby prowadzić działalność gospodarczą w Polsce wystarczy zarejestrować się w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), czyli w rejestrze przedsiębiorców. We wniosku o wpis do rejestru musisz podać między innymi swoje dane osobowe, nr NIP i REGON, adresy związane z zakładaną działalnością gospodarczą, nazwy zakładanej działalności gospodarczej, numer PKD, liczbę pracowników, datę rozpoczęcia działalności czy informacje o ubezpieczeniu w ZUS, KRUS lub za granicą.
Jeśli przy wymogu dotyczącym wskazania „adresu związanego z zakładaną działalnością gospodarczą” zadrżałaś z obawy, że teraz musisz wynająć biuro z prawdziwego zdarzenia – już wyjaśniam – nie musisz. Oczywiście możesz, jeśli potrzebujesz takiej przestrzeni do pracy, ale jeśli pracujesz głównie w plenerze lub uwielbiasz home office – możesz śmiało i zgodnie z prawdą wskazać to we wniosku. Twoje biuro może też mieć postać wirtualną (czyli tylko „na papierze”, po zawarciu umowy z podmiotem, które takie biuro wirtualne zapewnia; w każdym mieście istnieją tego typy wirtualne adresy) lub coworkingową (czyli jeden adres dla wielu podmiotów gospodarczych).
Jeśli Twoja działalność będzie się natomiast wiązać z częstymi zmianami miejsca jej wykonywania (usługi u klienta) lub będzie miała charakter mobilny, nie musisz wskazywać adresu stałego biura – we wniosku o wpis do CEIDG zaznacz w takim wypadku „brak stałego miejsca wykonywania działalności gospodarczej”. Jedynym wpisanym adresem może być Twój adres do doręczeń (i nie musi to być twój prywatny adres zamieszkania).
Wniosek wypełnisz online na stronie biznes.gov.pl i podpiszesz profilem zaufanym lub na miejscu w urzędzie. Do założenia działalności nie potrzebujesz dodatkowych dokumentów.
W formularzu online wystarczy, że zaznaczysz opcje, które Cię dotyczą lub wpiszesz dane, o które zapyta kreator (te, o których mówiłyśmy powyżej), a system sam przygotuje dla Ciebie gotowy wniosek.
System przygotuje również zgłoszenie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) / Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS, będącej odpowiednikiem ZUS skierowanym do rolników), Głównego Urządu Statystycznego (GUS) i urzędu skarbowego.
ZUS(/KRUS) potrzebuje Twoich danych, ponieważ prowadząc działalność będziesz na bieżąco opłacać składki na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne (ze składek tych wypłaca się następnie emerytury, renty, zasiłki itp. dla osób potrzebujących). GUS potrzebuje natomiast Twoich danych wyłącznie do celów statystycznych (żeby wiedzieć ile osób w Polsce prowadzi działalność gospodarczą).
Przy zakładaniu i prowadzeniu działalności gospodarczej najbardziej skomplikowane wydają się sprawy podatkowe. Ale wiesz co? Nie musisz tego ogarniać sama!
Zachęcam, żeby już na starcie własnej firmy nawiązać współpracę z biurem rachunkowym, które we wszystkim poprowadzi za rękę. Tym bardziej, że w przypadku jednoosobowych działalności, które w danym miesiącu generują niewiele faktur, rachunków – koszty współpracy z księgowym wcale nie są duże (od ok. 200 zł miesięcznie), a pozwalają zaoszczędzić mnóstwo czasu i energii na to, czym naprawdę chcemy się zajmować.
Chcąc wybrać dobre biuro rachunkowe do współpracy – najlepiej podpytajcie znajomych przedsiębiorców czy znają kogoś godnego polecenia. Opinie zadowolonych klientów to zawsze najlepsza rekomendacja.
Dostałam ostatnio od jednej z moich obserwujących pytanie, czy jak się zakłada działalność to trzeba wystawiać faktury i sporządzać umowy. Umowy ewidentnie kojarzyły jej się z przykrym i uciążliwym obowiązkiem.
Odpowiedziałam jej, że umowy nie są obowiązkowe (jesteśmy przecież wolnymi ludźmi), ale że zawsze warto je zawierać, i to niekoniecznie w formie pisemnej. Często wystarczy bowiem szybsza wymiana wszystkich ustaleń stron w e-mailach (z których nazw da się odtworzyć imiona i nazwiska osób prowadzących korespondencję np. [email protected]). Umowy warto zawierać bez względu na skalę prowadzonej działalności (czy zarabiasz kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie).
Podczas ostatnich kilkunastu lat pracy w kancelarii, widziałam wielu przedsiębiorców, którzy w ogóle nie podpisywali umów, ponieważ ich relacje biznesowe opierały się na zaufaniu. I prawdopodobnie wiele z takich relacji kończyło się dobrze, wszystkie ustalenia między nimi były wykonywane i nikt nie miał o nic pretensji (nie znam jednak statystyk, bo przecież nikt nie przyjdzie do prawnika, żeby powiedzieć mu: ha, widzisz, nie potrzebowaliśmy Cię, sami wszystko ogarnęliśmy!
Widziałam jednak naprawdę wielu ludzi na etapie konfliktów i spraw sądowych i większość z nich opierała się właśnie na braku umów lub na nieprecyzyjnych zapisach. Bo na początku byliśmy kolegami / koleżankami po fachu i kto by się przejmował papierkami. Przecież wiadomo, że umawiamy się na coś (będzie później twierdzić jedna strona). Bo przecież wiadomo, że nie (będzie później twierdzić druga strona).
Chodzi o to, że ludzie są różni. W biznesie jak w życiu. Każdy z nas ma trochę inną percepcję i aby uniknąć nieporozumień w przyszłości – najlepiej w każdym przypadku już na etapie rozpoczynania współpracy dokładnie zastanowić się nad tym, na co się umawiamy, a później dokładnie to spisać.
Wszystkim girl-boss proponuję zatem nowe podejście do umów. Nie przez pryzmat skomplikowania i kolejnej przykrej formalności, ale przez pryzmat bezpieczeństwa, prawidłowej komunikacji (z klientami i kontrahentami) i spokoju w głowie. Umowa to dokładne spisanie tego, na co się umawiamy, po prostu.
W najbardziej podstawowej wersji umowa zawiera zatem dokładne wskazanie co kto ma zrobić, za ile i do kiedy. W bardziej rozbudowanej m.in. jakie będą konsekwencje opóźnień lub dostarczenia towaru / usługi kiepskiej jakości.
Dla przykładu, prowadząc aktywny profil na Instagramie i TikToku i podejmując się współprac reklamowych – umowa zawsze będzie wskazywała reklamowane produkty, ilość i rodzaj sponsorowanych treści w social mediach, sposób i termin wykonania zlecenia, ewentualną konieczność akceptacji treści przed publikacją, wysokość i termin zapłaty wynagrodzenia czy prawa autorskie do wykonanych materiałów.
W tym zakresie możesz bazować na umowach z Internetu, ale możesz też zwrócić się do prawnika specjalizującego się w umowach, który przygotuje dokument idealnie skrojony pod Twoje potrzeby. Biorąc pod uwagę, że będziesz prowadzić działalność gospodarczą w określonym obszarze i twoje umowy z klientami i kontrahentami często będą podobne – taki jednorazowy, spersonalizowany wzór umowy może ci służyć latami.
No bo jak to? Biznes bez wykształcenia biznesowego? I może przed rejestracją firmy warto zrobić jakąś podyplomówkę z zarządzania? Albo chociaż odbyć jakiś kurs biznesowy online? Powiem tak – jeśli czujesz, że ukończenie szkoły podyplomowej lub jakiegokolwiek kursu da Ci postawy i odwagę do prowadzenia firmy – oczywiście, zrób to.
Z prowadzeniem firmy jest jednak inaczej niż przy szukaniu pracy na etacie – nikt nie patrzy na CV. Klienci patrzą jedynie na efekty i jakość Waszej pracy, pasję do tego, co robicie i energię, którą potraficie zarazić innych. W tym zakresie – dużo ważniejsze jest to, czy naprawdę lubicie to co robicie niż jakiekolwiek papierki.
Co więcej, prowadząc własną firmę na bieżąco będziecie uczyć się nowych rzeczy i według aktualnych potrzeb będziecie ustalać, gdzie jeszcze chcecie się doszkolić i co poprawić. I to jest super! Nikt nie rodzi się gotową girl-boss, nimi stajemy się z dnia na dzień, w miarę nabywania nowych umiejętności, zleceń i wiary w siebie, wynikającej z tego, że działamy coraz odważniej.
Prowadzenie biznesu to nieustanny proces i rozwój. Nie da się do niego raz, a dobrze przygotować! Trzeba reagować na bieżąco. Kto by przypuszczał, że w 2023 r. skuteczny marketing będzie wymagał kręcenia reelsów / tiktoków, a więc, że będąc przedsiębiorcą, w jakiejkolwiek branży, warto będzie nauczyć się obcować z kamerą?
Niech Was nie blokuje to, że się na czymś nie znacie, bo przeważnie coś takiego się znajdzie. Z całym zapleczem tego, na czym się już jednak znacie, możecie ogarniać nowe umiejętności na bieżąco, będąc już „na swoim”. I zdradzę Wam, że satysfakcja z każdego nowego levelu gry biznesowej jest uzależniająca.
Zakładając jednoosobową działalność gospodarczą – same stajecie się firmą. Firma to Ty, konkretna, z imienia i nazwiska. A osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą na podstawie wpisu do CEIDG, odpowiada całym swoim majątkiem za zobowiązania firmy i za zobowiązania osobiste w sposób nieograniczony. Działa to w ten sposób, że zarówno kontrahent czy klient, jak i Twój bank, który udzielił kredytu na wakacje, mają prawo do zaspokojenia należnych im wierzytelności zarówno z majątku firmy (np. ze środków znajdujących się na koncie firmowym) i majątku prywatnego przedsiębiorcy (np. ze środków znajdujących się na koncie osobistym).
W najczarniejszym scenariuszu oznacza to, że jeśli np. zamówiłaś towar lub usługę, za którą nie jesteś w stanie zapłacić (bo np. czekasz na pieniądze od innego kontrahenta, który nie zapłacił, mimo tego, że powinien) – mogą toczyć się przeciwko Tobie postępowania sądowe. A w razie przegranej, może przyjść komornik i zabrać wszystko, co masz (do wartości na jaką opiewał dług). Mieszkanie, biuro, samochód (bez względu na to czy jest on prywatny czy służbowy), biżuterię czy markowe ciuchy.
Istnieją jednak mechanizmy, dzięki którym będziesz mogła spać spokojnie. Wśród nich m. in. dobre umowy z zabezpieczającymi zapisami. W umowie można np. ograniczyć odpowiedzialność do określonej kwoty, przy czym zwykle jest to wartość wynagrodzenia wynikającego z umowy (w myśl zasady: „nie stracę więcej niż mogę zyskać”) lub posiadanego ubezpieczenia OC.
W umowie można również wyłączyć swoją odpowiedzialność w przypadku winy nieumyślnej, czyli zapisać, że nie poniesiesz żadnych negatywnych konsekwencji za niewykonanie umowy, jeśli nastąpiło to bez Twojej winy (np. z powodu nagłej awarii w miejscu, w którym miała być wykonywana sesja zdjęciowa). Można także zastrzec kary umowne od kontrahentów, którzy nie będą wykonywać umowy lub będą się bardzo z tym opóźniać. Wracamy zatem do punktu 2, w którym zaznaczyłam, że umowy warto zawierać, bo po pierwsze – precyzują ustalenia stron i sytuacja od początku jest czysta, a po drugie – stanowią dla wszystkich zabezpieczenie, znacznie obniżające ryzyko gospodarcze.
Polskie prawo nie wyklucza łączenia pracy na etacie z prowadzeniem działalności gospodarczej. Zanim to zrobisz należy jednak:
Jak to obliczyć? W 2023 roku minimalne wynagrodzenie wynosi 3490 zł do 30 czerwca i 3600 zł od 1 lipca. To oznacza, że Twoje miesięczne przychody w 2023 roku nie mogłyby przekroczyć 1745 zł w pierwszym półroczu i 1800 zł w drugim. W przypadku braku przekroczenia. stawki – możesz wykonywać tzw. „działalność nierejestrowaną”, czyli odpadają Ci wszystkie formalności i w ogóle nie musisz rejestrować się w CEIDG.
Ta opcja to na pewno dobry punkt startowy dla wszystkich przedsiębiorczych kobiet, które chcą spróbować swoich sił „na swoim”. Od momentu podjęcia działalności nierejestrowej masz jednak kilka obowiązków, o których przeczytacie w naszym poradniku.
Jeśli przekroczysz miesięczny limit przychodu w którymkolwiek miesiącu (nawet, jeśli w poprzednim lub kolejnym miesiącu sprzedaż znów nie będzie przekraczać limitu), Twoja działalność zostanie już uznana za działalność gospodarczą. Masz wtedy 7 dni na zarejestrowanie działalności gospodarczej w CEIDG, zgodnie z wytycznymi na początku artykułu.
Autorka:
Monika Chajec – adwokat z kilkunastoletnim doświadczeniem, właścicielka Studio Adwokackiego, wykładowczyni prawa autorskiego na jednej z poznańskich uczelni. Na co dzień pomaga klientom w sprawach związanych z prawem gospodarczym oraz twórcom w sprawach praw autorskich. Prywatnie fanka podróży na własną rękę (w tym roku pobawi się trochę z rodziną w cyfrowego nomada na Maderze), festiwali i koncertów oraz odkrywania różnych sposobów duchowości.
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI