motivation
27.02.2023
Obrosłam w piórka i nie odleciałam
Dołącz do #bossiercommunity – zapisz się do newslettera i zdobądź wyjątkowe materiały!
Jak to, jesteś z siebie dumna? Jeszcze powiedz mi, że chcesz powiedzieć to na głos! Nie można się chwalić ze swoich sukcesów. Nie możesz otwarcie mówić, że zrobiłaś coś dobrze. Przecież nie wypada podkreślać swoich dokonań, prawda? To stwierdzenia, które wiele z nas mogło usłyszeć w trakcie dzieciństwa i dorastania, a nawet i w dorosłym życiu. Dlaczego uczy nas się podcinać własne skrzydła? Przeanalizujmy to zjawisko.
Dorastamy w przekonaniu, że odczuwanie dumy względem własnej osoby jest czymś złym. Jest oznaką egoizmu i nieposkromionej pychy. Uczymy się, że najlepszą taktyką jest stosowanie mocy UDAŁO SIĘ. A gdy ktoś nas chwali – zaprzeczamy, mówiąc, że właściwie to był przypadek.
Gdy ktoś w pracy głośno podkreśli swoje zasługi – naprawdę dobrze przedstawiłam tę ofertę! Jestem pewna, że po tej prezentacji, będą chcieli ze mną nawiązać współpracę. Ten projekt wyszedł mi genialne.
Wraz z każdym kolejnym zdaniem samozadowolenia, w słuchaczach uruchamia się lekka niechęć. Niech już ona przestanie się tak wywyższać! Bez przesady, każdy by to właściwie zrobił. Dlaczego zamiast cieszyć się z sukcesu innej osoby, od razu go minimalizujemy i doszukujemy się złych intencji?
Oczywiście, narcyzm nie jest dobry i nieustanne wysłuchiwanie o tym, jaki ktoś nie jest bystry/utalentowany/atrakcyjny/wysportowany/przedsiębiorczy, może być i nużące i irytujące. Granica jest jednak dość solidna. Wniosek? Pozwalajmy sobie i innym na bycie zadowoloną z siebie!
Pozostawmy jednak w tyle te smutne i ograniczające macki. Skupmy się na własnym działaniu, satysfakcji i zadowoleniu. Bo skoro same ograniczymy sobie tę radość z cieszenia się małymi i większymi sukcesami, to kto ma to zrobić za nas?
Nie ma absolutnie nic złego w byciu dumną z siebie! Nigdy nie było i nigdy nie powinno być. Skoro wkładamy w coś czas, wysiłek i chęci, to dlaczego na sam koniec mamy to wszystko schować do szafy? W imię tego, żeby ktoś nie pomyślał o nas, że jesteśmy zbyt pyszne? A może, żeby nie uchodzić za nieomylną i przeświadczoną o własnej wyższości?
Postawmy grubą linię między narcyzmem, a samozadowoleniem. To zupełnie dwie inne rzeczy – jedno jest zaburzeniem osobowości, a drugie naturalnym stanem satysfakcji. Nie bójmy się doceniać siebie.
Z pewnością nie jest to łatwe, patrząc na łatwość z jaką inni hamują nasze samozadowolenie. Jednak nie bójmy się tego. Śmiało komunikujmy to, że włożyłyśmy w coś dużo pracy i jesteśmy z tego zadowolone. Mówmy o tym, że coś wymagało od nas skomplikowanych kompetencji, aby zostało wykonane. Podkreślajmy to, że jesteśmy d u m n e ze swojego działania, nawet najmniejszego.
Dla jednej będzie to wstanie z łóżka, dla innej zrobienie samodzielnie posiłku, dla jeszcze innej wygrana przetargu, kupno samochodu albo podpisanie umowy współpracy z kolejną firmą. Doszukujmy się w tych codziennych i niecodziennych czynnościach przestrzeni na odczuwanie satysfakcji. Zasługujemy na to.
zdjęcie główne: @karolinaholik_
Kim jest redakcja BOSSIER? To kobiecy skład, w którym każda jest zupełnie inna. Łączy nas jednak podobny światopogląd i chęć szerzenia tych samych wartości, bo wierzymy, że takich osób jak my, jest jeszcze więcej!
Dzięki zestawieniu tylu światów i osobowości jesteśmy przekonane, że każda z Was odnajdzie w BOSSIER coś dla siebie i będzie mogła utożsamić się z nami.
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI