RELATIONSHIPS
25.05.2023
POV: Jesteś jedyną dziewicą w gronie znajomych
Dołącz do #bossiercommunity – zapisz się do newslettera i zdobądź wyjątkowe materiały!
Presję otoczenia możemy odczuć praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia. Cudze oczekiwania pojawiają się w sferze zawodowej, rodzinnej, a nawet… seksualnej. Ludzie oceniają z kim uprawiasz seks (kiedy, gdzie, jak często) i wypytują o body count. Tego typu nachalność może być tym bardziej niekomfortowa, kiedy jesteś jedyną dziewicą w gronie znajomych. Jak masz udzielić satysfakcjonującej ich odpowiedzi, skoro temat jest dla Ciebie zupełnie obcy? Jak radzić sobie z nieprzychylnymi komentarzami i podejmować decyzje w zgodzie z własnym sumieniem?
Świat, w którym żyjemy, aż kipi seksualnością. Zewsząd otaczają nas reklamy erotycznej bielizny, słyszy się o zarabianiu na Only Fans, pornografia dostępna jest na wyciągnięcie ręki, a kobiety są na co dzień skrajnie seksualizowane. Kiedy jest się dziewicą, wszystkie te rzeczy mogą oddziaływać na nas ze zdwojoną siłą – mogą wywierać presję, aby rozpocząć swoje życie seksualne, a co gorsza, wpływać na nasze samopoczucie. Nie będąc aktywna seksualnie, możesz czuć się wykluczona, a nawet gorsza niż inni, ponieważ nie robisz tego, co oni. Może to wywołać u Ciebie nie do końca wynikającą z własnych potrzeb i wartości chęć zaczęcia uprawiania seksu. Jak wtedy postąpić?
W takiej sytuacji kluczowe jest zdystansowanie się od dyskursu publicznego i odseparowanie swojego poczucia własnej wartości od aktywności seksualnej. Nie ma jednego wieku, w którym powinnaś zacząć uprawiać seks. To, że Twoja koleżanka doświadczyła swojego pierwszego razu mając 16 lat, a Ty wieku 23 jeszcze nie masz go za sobą, nie świadczy to w żaden sposób ani o niej, ani o Tobie. Często czas rozpoczęcia życia seksualnego jest dość losowy – zależy to od takich czynników jak pojawienie się w naszym życiu odpowiedniej osoby, z którą chcemy to zrobić. Więc dlaczego obwiniasz się i uważasz, że jesteś “w tyle”?
Coraz częściej i chętniej w towarzyskich okolicznościach porusza się temat seksu. Znajomi i przyjaciele wymieniają się swoimi doświadczeniami, dzielą się konkretnymi łóżkowymi tipami i wypytują o szczegóły. Trudno nie zgodzić się, że jest to dobra tendencja – zdjęto z seksu warstwę wstydu oraz przełamano wiszące nad nim tabu.
Jednak kiedy jeszcze nie zaczęłaś życia seksualnego, obecność tego typu tematów podczas spotkań ze znajomymi, może wywołać w Tobie różne, trudne emocje. Pytając Cię o doświadczenia, Twoi przyjaciele wcale nie muszą mieć złych intencji, a mimo to możesz czuć się atakowana, wykluczona lub zmieszana – i to jest jak najbardziej naturalna reakcja.
Jak zachować się w sytuacji, kiedy uwaga przekierowana jest na nas? Warto wtedy powiedzieć prawdę – że jeszcze nie miałaś okazji uprawiać seksu. Jeśli Twoi znajomi będą robić z tego “big deal”, a zamiast nieoceniania, akceptacji wyboru, zaczną Cię szkalować i kierować w Twoją stronę zbędne uszczypliwości, powiedz jasno, że nie zgadzasz się na takie zachowanie. Warto dać im do zrozumienia, że życie seksualne jest na tyle intymną sferą życia, że nie powinno podlegać jakiejkolwiek ocenie, a decyzje z nim związane dotyczą tylko i wyłącznie Ciebie.
Skoro do tej pory nie czułaś potrzeby uprawiania seksu lub wolałabyś z tym poczekać, to dlaczego masz zmieniać swoje przekonania i wartości z powodu presji otoczenia? Jeśli czujesz, że namawiają Cię do tego znajomi, zastanów się, kto ostatecznie będzie uprawiał ten seks – Ty czy oni? No właśnie… Niezależnie od dziedziny życia, gdy robimy coś wbrew sobie, z powodu nacisku z zewnątrz, koniec końców pojawią się w nas wyrzuty, żal do samych siebie, że postąpiło się w niepożądany sposób. Czy warto ryzykować tylko po to, żeby zaspokoić wymagania znajomych?
Pamiętaj, że jeśli Twoje otoczenie w jakiś sposób ocenia Cię z powodu braku partycypacji w życiu seksualnym, kieruje w Twoją stronę złośliwe uwagi i, wbrew Tobie, nakłania Cię do zmiany obecnego stanu rzeczy, to jedyne co powinnaś zmienić, to właśnie znajomych.
zdjęcie główne: @wiktoria_frankowska
Kim jest redakcja BOSSIER? To kobiecy skład, w którym każda jest zupełnie inna. Łączy nas jednak podobny światopogląd i chęć szerzenia tych samych wartości, bo wierzymy, że takich osób jak my, jest jeszcze więcej!
Dzięki zestawieniu tylu światów i osobowości jesteśmy przekonane, że każda z Was odnajdzie w BOSSIER coś dla siebie i będzie mogła utożsamić się z nami.
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI