Dołącz do #bossiercommunity – zapisz się do newslettera i zdobądź wyjątkowe materiały!
Ile seksu to mało seksu? Jak wiadomo, wszyscy jesteśmy inni, a co za tym idzie, inaczej postrzegamy rzeczywistość – też tę seksualną. Jednak problem, a może raczej trudność z tym związana, pojawia się w przypadku różnych oczekiwań wobec seksu pomiędzy dwiema osobami w związku. Stereotypowo uważa się, że to mężczyzna jest tym, który “zawsze ma ochotę”, a to wcale nie musi być prawdą – jest sporo dziewczyn, które mają wyższe libido od swoich partnerów. Tak samo jak jest mnóstwo związków, gdzie to kobieta rzadziej jest chętna na seks. Jak dopasować się pod kątem libido? Jak je podwyższyć? Tego dowiecie się z dzisiejszego tekstu.
Mając niskie libido bardzo łatwo popaść w błędne koło zamartwiania się czy z naszym seksem jest wszystko okej, a co za tym idzie – czy z nami jest wszystko okej? Tak łatwo zapominamy, że mała ochota na seks nie jest przypisaną do nas cechą, a czymś, co stale zmienia się w trakcie życia. Wpływ na tę zmianę ma mnóstwo czynników: zdrowie, zarówno psychiczne i fizyczne, stres, przyjmowane leki, a często też problemy w związku.
Jeśli nie czujesz zarówno własnej potrzeby, jak i presji ze strony partnera_ki na zwiększenie częstotliwości uprawiania seksu, nie musisz tego zmieniać. Możesz dać sobie czas i poczekać aż libido samo się podwyższy – taka anegdotka, podobno najwyższe libido i szczyt satysfakcji seksualnej u kobiet przypada na wiek między 30 a 40 rokiem życia. Także jeśli jeszcze jesteś w swoich 20s, to nie musisz się przejmować, że Twoje libido zawsze będzie niższe niż to partnera – jest szansa, że podwyższy się samoistnie. Ale jeśli niezależnie od wieku, chciałabyś zmienić coś w swoim życiu seksualnym i uprawiać seks częściej i chętniej – obczaj tipy na podwyższenie libido, które spisałyśmy poniżej.
Przyczyną niskiego libido mogą być problemy zdrowotne, tym bardziej te przewlekłe, takie jak cukrzyca, anemia, otyłość czy choroby tarczycy. Warto wziąć też pod uwagę niedobory witamin i minerałów – zwłaszcza witaminy D i B oraz cynku.
Jednak to nie wszystko z kategorii “zdrowie” – weźmy też pod uwagę styl życia i sposób odżywiania. Laski, nie oszukujmy się – przecież wszystkie wiemy, że zbilansowana dieta i odpowiednia ilość snu przekłada się korzystnie na każdą sferę życia – też tę seksualną. Przecież śpiąc po cztery/pięć godzin dziennie, ostatnią rzeczą, o której będziesz myśleć to uprawianie seksu.
Większość z nas zmaga się na co dzień z dużą ilością stresu. Szukasz academic validation na studiach? Stres, że jesteś niewystarczająca. Masz przed sobą ważną rozmowę o pracę? Stres, że Cię nie zatrudnią. Prowadzisz własną firmę? Stres, że nie ogarniesz wszystkiego. Lista tych “stresogennych” czynników praktycznie się nie kończy, więc konieczne jest znalezienie jakiejś formy resetu od stresujących sytuacji. Jest sporo opcji na odreagowanie, także na pewno znajdziesz coś dla siebie. Przykładowo, możesz pójść w nowe hobby, które pozwoli Ci, chociaż na chwilę “wyłączyć” myśli.
Pomocne może okazać się też praktykowanie mindfulness. Wypróbuj medytację i ćwiczenia poprawnego oddychania, naucz się skupiać na prostych, codziennych czynnościach – wszystkie te praktyki mają docelowo doprowadzić Cię do poczucia połączenia ze swoim ciałem, a co za tym idzie – ze swoimi potrzebami seksualnymi, o których będziesz w stanie myśleć, dopiero gdy zrobisz w swoim pełnym stresu umyśle na nie miejsce.
Mnóstwo kobiet dochodzi tylko przy masturbacji, więc mega łatwo wykształcić u siebie podejście, że seks = marnowanie czasu, które i tak nie skończy się dla nich orgazmem. Takie emocje mogą odbijać się ogólnie na relacji – powodować brak zadowolenia ze związku i być czynnikiem zapalnym do różnych sporów.
Nie ukrywajmy, jak masz mieć ochotę na seks, skoro od kilku dni nie rozmawiasz ze swoim chłopakiem? W ramach możliwości i przede wszystkim chęci przegadujcie jakieś nieporozumienia na bieżąco. Wspólnie pozbywając się kłótni, tworzycie przestrzeń w Waszej relacji na głębsze rozmowy – też te o seksie, gdzie możesz zakomunikować swoje potrzeby i oczekiwania wobec tej intymnej sfery. Podziel się z partnerem swoimi fantazjami i preferencjami – gdzie i jak lubisz być dotykana, a także jakie pozycje sprawiają Ci najwięcej przyjemności. Gwarantujemy Wam, że gdy wprowadzicie te zmiany, będziecie czerpać więcej fun’u z seksu, a co za tym idzie – będziecie miały na niego większą ochotę.
Tak wiemy, to brzmi paradoksalnie – nie masz ochoty na seks, a masz go uprawiać? O dziwo, tak. Im więcej masz do czynienia z seksem, tym bardziej czujesz się istotą seksualną. Większość kobiet funkcjonuje na zasadzie podniecenia responsywnego, czyli potrzebuje specjalnych bodźców, żeby dopiero mieć ochotę na seks – potrzebuje intymnej atmosfery, specjalnego dotyku. Zatem, jeśli na co dzień nie myślisz o seksie, nie oznacza to, że coś jest z Tobą nie tak. Fajnym tipem może być planowanie seksu, czyli wyznaczenie sobie odpowiedniego czasu w tygodniu na chwilę bliskości z partnerem. Wiemy, że seks kojarzy się stricte ze spontanicznością, ale jeśli go zaplanujecie, wtedy we dwójkę będziecie wiedzieli, że teraz jest czas tylko dla Was i skupicie się totalnie na nim.
Podsumowując, pamiętajcie, że nie ma jednego wyznacznika, na podstawie którego można ocenić czy uprawiamy dużo, czy mało seksu. Jeśli czujemy niekompatybilność libido w związku, możemy pokombinować z podwyższeniem naszej ochoty na seks – i tu mamy nadzieję, że nasze tipy okażą się pomocne <3
Zdjęcie główne: @emilia_kadziolka
Kim jest redakcja BOSSIER? To kobiecy skład, w którym każda jest zupełnie inna. Łączy nas jednak podobny światopogląd i chęć szerzenia tych samych wartości, bo wierzymy, że takich osób jak my, jest jeszcze więcej!
Dzięki zestawieniu tylu światów i osobowości jesteśmy przekonane, że każda z Was odnajdzie w BOSSIER coś dla siebie i będzie mogła utożsamić się z nami.
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI