INNE
02.09.2023
You can’t sit with us – jak radzić sobie z hejtem?
Dołącz do #bossiercommunity – zapisz się do newslettera i zdobądź wyjątkowe materiały!
Zwykle jedna, otoczona wianuszkiem zapatrzonych w nią koleżanek. Czasem trzy – wszystkie tak samo toxic, tak samo popularne, tak samo “cool”. Upatrują sobie jedną lub kilka dziewczyn, którym od teraz będą uprzykrzać codzienność. Przed Państwem: mean girls.
Ah shit, here we go again. Która z nas nie była ofiarą hejtu? Temat aktualny, bo trwa okres back to school – a to właśnie w szkole najłatwiej o przykre komentarze, bo dzieci i nastolatki jak nikt inny nie mają zahamowań. Obrażają, przezywają – a na to wszystko, nie mają wyrzutów sumienia. Form bullyingu może być wiele – przemoc psychiczna/fizyczna, chamskie docinki, nieproszone komentarze. Może pochodzić od grupki zazdrosnych dziewczyn (mean girls), chłopaka, któremu dałaś kosza lub od osoby, po której kompletnie byś się tego nie spodziewała. Jak radzić sobie z hejtem? O tym w dzisiejszym tekście.
Bullying ma to do siebie, że nie kategoryzuje – może dotknąć każdego, bez względu na wygląd, wagę, zachowanie czy przeszłość. Jesteś wysoka? Źle. Jesteś niska? Też źle. Ważysz więcej niż Twoje rówieśniczki? Jeszcze gorzej. Pamiętaj, że wszystkim nie dogodzisz i jakkolwiek brutalnie to nie zabrzmi – nie wpiszesz się w standardy wszystkich. Nieważne jak wyglądasz, zawsze znajdzie się ktoś, kto postanowi zrobić wadę z jakiejkolwiek Twojej cechy (nawet z tej, która stereotypowo wadą nie jest). Mówiąc wprost: jak ktoś będzie chciał Ci dopiec, zrobi to.
Skąd bierze się bullying? Of course, każdy przypadek jest inny, zatem trudno wymienić wszystkie powody. Jednak wszystkie z nich łączy jedno – są spowodowane nieprzepracowanym problemem hejtera i tak naprawdę nie mają związku z ofiarą hejtu. To, na kogo „wypadnie” jest na maksa losowe – warto o tym pamiętać, żeby móc wyprzeć hejterskie komentarze i zracjonalizować sobie zachowanie tej osoby.
Tak, wiem, co właśnie pomyślałaś – nie chcesz “kapowania”, współczucia i robienia z siebie ofiary. Ale pamiętaj, mówienie o swoich problemach, wbrew powszechnej opinii, nie jest równoznaczne ze słabością. Oznacza za to odwagę – bo mówienie o przykrych rzeczach nie należy do najłatwiejszych. Za to, jak nic innego zrzuca z Ciebie ciężar hejtu i daje pole do otwartego mówienia o trudnościach.
Jak zacząć taką rozmowę? Najlepiej nie planować i nie zastanawiać się za dużo nad doborem słów – im bardziej szczerze opiszesz sytuację, tym łatwiej będzie osobie, przed którą się otwierasz. Dokładniej zrozumie całą sytuację, wyczuje Twoje emocje i będzie w stanie dać Ci bardziej trafną radę, bądź ogólne wsparcie. Podsumowując: autentyczność.
Jednak jeśli czujesz, że nie masz z kim porozmawiać o hejcie lub po prostu wolisz pozostać anonimowa, zawsze możesz skorzystać z telefonów zaufania. Poniżej podrzucamy Wam dwa numery:
116 111 – Telefon Zaufania dla dzieci i młodzieży
116 123 – Kryzysowy Telefon Zaufania
Im mniej masz co robić, tym więcej ma Twój overthinker. Kiedy jesteś czymś zajęta, automatycznie nie masz tyle przestrzeni w głowie na niepotrzebne myśli i zamartwianie się rzeczami od Ciebie niezależnymi. I to jest właśnie najważniejsze, o czym musisz pamiętać: to wszystko jest niezależne od Ciebie! Warto przyjąć taki mindset, że nawet żal Ci osoby, która Cię hejtuje. Pomyśl sobie jak bardzo skrzywdzonym i niedojrzałym trzeba być, żeby swoje własne problemy przelewać na kogoś innego? Odpowiedź: bardzo skrzywdzonym i niedojrzałym.
Wiem, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Z dnia na dzień nie da się przepracować wszystkiego, ale można spróbować zaimplementować powyższe podejście i dołożyć sobie aktywności, które odciągną Cię od myślenia o przykrej sytuacji. Zacznij od czytania książki lub wyjścia na zajęcia sportowe. Obiecuję, to będzie game changer.
Ja wiem, kusi. Kusi, żeby odpowiedzieć. Ale zastanów się: czy nie wyjdziesz wtedy na taką samą jak ona? Lepiej być ponad to. Tak naprawdę ona tylko czeka.
Hejt = próba wyżycia się i przelania swoich problemów na kogoś innego. Bezskuteczna, bo przelanie problemu nie równa się jego rozwiązanie. Zatem zastanów się: czy Ty chcesz robić to samo? Myślę, że nie, bo skoro czytasz właśnie Bossier, jesteś kobietą, której zależy na byciu najlepszą wersją siebie. A co to za najlepsza wersja, która podcina innym skrzydła?
Girlie, zastanów się: czy kiedykolwiek spotkałaś się z hejtem ze strony osoby, której idzie lepiej od Ciebie? Nie? No właśnie. Zwykle działa to tak, że chce Ci dopiec osoba, która Ci czegoś zazdrości albo jest niezadowolona z samej siebie. Jeśli ktoś się samorealizuje, działa w zgodzie ze sobą i jest przepełniony selflove, nie znajdzie czasu, chęci i energii na hejt.
Pamiętaj, że myśli i słowa danej osoby są wyłącznie jej sprawą – Ty nie masz na nie wpływu. Tak, wiem, one mogą boleć i rujnować samopoczucie, a sukcesywnie: samoocenę. Jednak najważniejsze, żeby przez większość czasu (bo wiadomo, momenty słabości zdarzają się każdej z nas) przyświecał nam wizerunek siebie oparty o bezwarunkową miłość do siebie samej. Laska, w końcu to Ty jesteś ze sobą 24/7, więc to Ty znasz siebie najlepiej – dlaczego masz słuchać opinii osoby, która widzi Cię przez jakiś ułamek z dnia? Czy naprawdę zasługujesz na to, żeby się źle czuć? Czy naprawdę jesteś tego warta?
Będąc ofiarą codziennego hejtu, totalnie normalnym jest przesyt całą sytuacją – masz ochotę rzucić szkołę (jeśli to tam spotykasz się z hejtem) i odciąć się od wszystkich. Jeśli czujesz, że jesteś wykończona, warto rozważyć wizytę u psychologa, który zapewni Ci fachowe wsparcie i kompetentnie doradzi Ci jak się zachować. Jeśli chodzi o nas, przesyłamy Ci przytulasa i prosimy, żebyś pamiętała, że nawet jeśli od dłuższego czasu masz do czynienia z hejtem, jest to okres przejściowy, który kiedyś minie. Zrób wszystko, żeby jak najwięcej selflove czerpać z siebie samej. Rób rzeczy dla siebie, skup się na swoich atutach – embrace yourself!
zdjęcie główne: @meangirls
Kim jest redakcja BOSSIER? To kobiecy skład, w którym każda jest zupełnie inna. Łączy nas jednak podobny światopogląd i chęć szerzenia tych samych wartości, bo wierzymy, że takich osób jak my, jest jeszcze więcej!
Dzięki zestawieniu tylu światów i osobowości jesteśmy przekonane, że każda z Was odnajdzie w BOSSIER coś dla siebie i będzie mogła utożsamić się z nami.
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI