healthy lifestyle
04.02.2025
Reminder: zadbaj o swój sen
Dołącz do #bossiercommunity – zapisz się do newslettera i zdobądź wyjątkowe materiały!
Ile razy zdarzyło Ci się pominąć sen na rzecz kolejnego odcinka serialu, przeglądania TikToka lub scrollowania Instagrama? Girl, be honest! Mimo że zmęczenie dawało się we znaki, zawsze znajdował się powód, by odwlec moment zaśnięcia. A potem? Nie było już odwrotu – mniejsza ilość snu pociągała za sobą kolejne skutki niczym przewracające się kostki domina: kolejna drzemka, trudny poranek, gorsze samopoczucie…
Ale wiesz co? Czas zacząć postrzegać sen jako fundament dobrego samopoczucia. To w nocy organizm się regeneruje, umysł przetwarza emocje i wspomnienia, a cały system dostaje szansę na reset. Niedobór snu odbija się na koncentracji, skórze, poziomie energii i ogólnym nastroju. Ba! Z czasem prowadzi do zaburzeń gospodarki hormonalnej, co może powodować nie tylko spadek nastroju, ale i problemy z metabolizmem. A skoro sen wpływa na wiele aspektów – może czas zacząć o niego dbać?
Sen nie zaczyna się w momencie zamknięcia oczu. To proces. Stworzenie wieczornej rutyny pomaga organizmowi nie tylko przygotować się do odpoczynku, ale również skutecznie wyciszyć umysł.
Nie oszukujmy się – niebieskie światło ekranów rozregulowuje nasz zegar biologiczny. Ekspozycja na światło ekranów wieczorem opóźnia produkcję melatoniny – hormonu snu, co prowadzi do trudności w zasypianiu. Zamiast intensywnego światła w pokoju postaw na ciepłe, przygaszone światło lampki, a telefon odłóż przynajmniej na godzinę przed snem. Możesz również wypróbować tryb nocny w urządzeniach – jedno kliknięcie, które potrafi zdziałać wiele dobrego!
Przychodzące powiadomienia czy chęć bycia na bieżąco po prostu kusi. Coś o tym wiemy! Ale zastąpienie przeglądania social mediów dobrą książką albo journalem może totalnie odmienić jakość snu.
Joga przed snem? Medytacja? Tak, tak i jeszcze raz tak! Delikatne rozciąganie albo kilka minut medytacji pomaga organizmowi przejść w tryb odpoczynku. Techniki oddechowe oraz progresywną relaksację mięśni pozwalają szybciej wejść w stan głębokiego snu. Girl, spróbuj zamknąć oczy, skupić się na oddechu i pozwolić myślom odpłynąć.
Jeśli masz problem z wypracowaniem nawyków budujących wieczorną rutynę, spróbuj metody 5 sekund stworzonej przez Mel Robbins. Po prostu odlicz w myślach: 5… 4… 3… 2… 1… i działaj! Ta technika pomaga przejąć kontrolę nad swoimi wątpliwościami. Może właśnie tego potrzebujesz, by w końcu zadbać o swój sen?
Zadbany sen to inwestycja w siebie. Rano wstajesz z energią, masz jaśniejszy umysł i łatwiej jest Ci skupić się na wyzwaniach czy możliwościach przeżywanego dnia. To podejście doskonale wpisuje się w koncepcję Hal Elroda, autora książki “Fenomen poranka”, który podkreśla, że sposób, w jaki zaczynamy dzień, wpływa na naszą produktywność, energię i ogólne samopoczucie. Lepszy sen = lepszy poranek, a lepszy poranek to lepszy dzień. Proste, prawda?
Skoro wieczór to czas na przygotowanie do snu, to poranek jest momentem, w którym kształtujemy swój dzień. Mel Robbins opracowała prostą, ale skuteczną rutynę poranną:
Najważniejsze na koniec! Nie musisz od razu rewolucjonizować całej swojej wieczornej rutyny. Zacznij od jednej zmiany – może to być rezygnacja z telefonu przed snem albo kilka minut medytacji. Z czasem zauważysz, jak te małe kroki wpływają na Twoją codzienność.
Sen to nie tylko odpoczynek – to Twoja baza i możliwość regeneracji na kolejny dzień.
To, co? Dziś zamiast serialu wybierasz dobrą książkę i sen?
Bibliografia:
Michael Mosley, Moc dobrego snu, 2021
Hal Elrod, Fenomen poranka, 2016
Mel Robbins, Reguła 5 sekund, 2017
autorka: Weronika Jarmuż
Jestem Werka. Chodzący overthinker, który w wolnych chwilach (od myślenia) podejmuje ryzyko, otwiera się na zmiany i stale uczy się czegoś nowego. A także absolwentka psychologii w biznesie, która zawsze dostrzega więcej niż jedną perspektywę. Celebruję każdą chwilę w życiu, przeżywam, rozmawiam, słucham, czuję i doceniam – to, co się dzieje! Odkrywam siebie, dostrzegając swoje słabości i siłę, ładując pozytywną energię, a przede wszystkim czując się dobrze – chociaż czasami nie obędzie się bez potknięć, upadków czy większych wyzwań! Aktualnie uczę się, jak nie wątpić w siebie. NIGDY.
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI