Miłośnicy eklektyzmu mogą czuć się jak ryby w wodzie, gdy tylko rozpoczyna się świąteczny okres w sklepach. Plastikowe renifery, śpiewające elfy, sztuczne wiązanki oprószone śnieżną pianką, kolorowe bombki w kształcie ciast i skarpet, światełka zmieniające kolor średnio co 3 sekundy, czerwone obrusy i dziergane poszewki z małymi bałwankami to typowy zestaw akcesoriów, który znajdziemy w większości sklepów wnętrzarskich. A co z tą częścią, której idea minimalizmu i otaczania się neutralną paletą barw jest znacznie bliższa? Możliwość wciąż jest wiele i niekoniecznie wymagają one sięgania po inspirację rodem z amerykańskich filmów.

Dekoracje świąteczne – trendy

Każdy sezon niesie ze sobą morze trendów, zarówno w świecie fashion, jak i designu. Jednak jak odnaleźć się w tym nieskończonym wirze możliwości? Jak łączyć tradycję świąteczną z bardziej nowoczesnymi dodatkami? I gdzie znajduje się złoty środek? Najważniejsza jest harmonia – zarówno względem ilości, jak i rodzaju dekoracji. Kluczem do minimalistycznych wnętrz wcale nie jest laboratoryjny ascetyzm, a subtelne połączenia różnych faktur, kształtów i barw. Najlepiej poruszać się po szarościach, beżach, bielach, srebrze, złocie, z subtelnym uzupełnieniem ciemnej zieleni, czerwieni i granatu.

Przeglądając otchłanie sklepów internetowych, natknęłyśmy się na parę powtarzających się motywów, opartych na naturalnych materiałach, neutralnej palecie barw i subtelnym, świątecznym twistem. Genialnie sprawdzą się prążkowane kieliszki i wazony, zestawy z kamionki lub białej porcelanie ze złotym lub srebrnym wykończeniem, a także gliniane świeczniki i ozdoby. Do tego gdzieniegdzie porozstawiane świeczki, subtelne światło bijące od lampek i wszędobylski zapach choinki – świąteczna atmosfera gwarantowana.

To także idealny czas na pobudzenie swojej kreatywności – na Pintereście, Tik Toku czy Instagramie znajdziecie mnóstwo filmików jak samodzielnie wykonać papierowe choinki (w sklepie kosztują około 90 zł), bombki czy świeczniki (oczywiście gliniane). To w końcu idealny czas, aby wnieść w siebie dziecięcą radość.

Dekoracje świąteczne – przegląd

Choinka

Zainspirowałyśmy się naturalnymi materiałami, monochromatyczną paletą barw, aby ułatwić sobie nieco proces twórczy. Choć ubieranie choinki mogłoby zakończyć się na samym owinięciu jej lampkami, warto sięgnąć po dodatkowe elementy – jak chociażby fluffy bombki czy maleńkie ozdoby w kształcie domków czy reniferów. W naszym Cheersowym biurze pokusiłyśmy się o dość nietypowy dodatek, którym zostały nasze zdjęcia z Instaxa!

W sklepach online czy stacjonarnych znajdziemy naprawdę wiele możliwości – od białych śnieżynek, po szklane, ekstremalnie minimalistyczne bombki, aż do wiszących ozdób w kształcie gwiazdek czy mini choinek. Aby nieco ułatwić przygotowania, zebrałyśmy najciekawsze propozycje w jednym miejscu.

Stół

Dekoracje stołu to idealny sposób na połączenie designu i kulinariów. A przecież często mówi się, że je się także oczami i w tym przypadku będzie to całkowita racja. Oczywiście główną rolę grają same dania, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że estetycznie podane posiłki mają niekwestionowalną moc. Zastawy stołowy, sztućce, ale także akcesoria subtelnie porozrzucane na stole czy w kuchni, podkręcą świąteczną atmosferę. 

Co w takim razie znajdziemy na mapie świątecznych stołów BOSSIER? Zdecydowanie wspomniane wcześniej prążkowane kieliszki czy szklanki, grube szkło, kamionkowa zastawa zatopiona w beżach lub szarościach, złote sztućce, gliniane świeczniki, jednolite bieżniki. A do kuchni – świąteczny fartuszek, marmurowe świeczniki czy choinki miniaturki.

Świąteczne akcenty

Całą dekorację domu potraktujmy jako prywatny winter-festive wonderland, który chociaż na chwilę pozwoli zatrzymać się w całej gonitwie pracy czy innych obowiązków. Oczywiście w świątecznym centrum dowodzenia znajduje się choinka, ale warto pamiętać także o pozostałych częściach domu. Minimalistyczne figurki rodem ze Skandynawii, papierowe choinki czy ulubione świeczki to najprostszy sposób podkręcenia świątecznego ducha w domu.

Jak pakować prezenty?

Diabeł tkwi w szczegółach i faktycznie w tym przypadku, zasada się sprawdza. Jak w takim razie pakować prezenty, jednocześnie zachowując minimalistyczny styl? Nie będzie to zadziwiające – warto sięgnąć po tak proste materiały jak zwykły, szary papier. A jeśli nie czujecie się tym rozwiązaniem usatysfakcjonowane, zerknijcie na czarny/biały satynowy papier, a także gazety. Tak, wyrwane strony z magazynów fashion to niezwykle kreatywne rozwiązanie, a jeśli uda się akurat znaleźć te strony z ulubionymi projektantami lub modelkami, samo opakowanie sprawi już radość.

Co dalej z papierem? Pudełko obwiąż sznurkiem lub nieco bardziej eklektyczną wstążką. A dla miłośniczek natury – gałązka drzewa iglastego idealnie wpasuje się w świąteczny nastrój.