Dołącz do #bossiercommunity – zapisz się do newslettera i zdobądź wyjątkowe materiały!
Życie jest zbyt krótkie, żeby nosić nudne ciuchy. Prawda? A może to konsumpcyjna teza oparta na śledzeniu wszystkich możliwych trendów? O ile nudne ciuchy możemy definiować na wiele sposobów, garderoba składająca się z bazy minimalistycznych ubrań zdecydowanie ułatwia życie. Dlatego właśnie, stworzyłyśmy listę sześciu argumentów dlaczego bycie modową nudziarą jest cool.
Jako dumne przedstawicielki szaf trochę nudziar, a trochę nie, budujemy je głównie na minimalistycznych i prostych krojach. Bazę jakichkolwiek stylizacji stanowią koszule (białe lub błękitne), oversizowe marynarki, jeansy z szerokimi nogawkami, spodnie palazzo, topy czy golfy. A na wiosnę i jesień, chętnie sięgamy po trencze – najlepiej takie do kostek. Dzięki temu, w łatwy sposób komponujemy wiele elementów szafy – bez konieczności spędzania nad tym kilkudziesięciu minut oraz nadwyrężania własnych budżetów.
Jeśli jednak chodzenie pięć dni w tygodniu w stylu all back, przestaje nam odpowiadać – wykorzystujemy bardziej ekstrawaganckie połączenia i dodatki. Zamiast garniturowych spodni i kozaków do marynarki, decydujemy się na spódniczkę mini, loafersy i bialutkie skarpetki. Dodajemy do tego opaskę, cekinową sukienkę i voilà, nowy look gotowy. A co oprócz tego decyduje o tym, że bycie basic bitch jest fajne? Argumenty znajdziecie poniżej.
Co rozumiemy przez wyjątkowe sformułowanie jakim jest basic bitch? To właścicielka kapsułowej szafy, opartej na ponadczasowych krojach, podstawowej palecie barw (możliwej do rozwijania poprzez dodatki czy pojedyncze trendy), a także uniwersalności. A to, że Twoja szafa nie pęka od printów i kolorów, nie oznacza, że jesteś nudziarą.
Gdy szafę kapsułową dopracujesz do perfekcji, możesz wyciągać z niej rzeczy z zamkniętymi oczami, a szansa, że stworzysz interesujący i estetyczny look wyniesie prawie 100%. Zostawiamy sobie ten 1% na wypadek swetra, który planujemy sprzedać od 5 sezonów.
Szara marynarka, czarne jeansy, biały t-shirt i adidasy? A może oversizowa koszula, jeansy z rozszerzaną nogawką i Boston Birkens? Możliwości jest nieskończenie wiele.
Mocny argument dla tych, które nie lubią zakupów ani ślepego podążania za trendami. Pojedyncze uzupełnienie szafy sprawi, że będzie ona aktualna, a jednocześnie nieprzeciążona przez kilogramy niepotrzebnych ubrań i dodatków. Viva oszczędność i środowisko!
Szafa kapsułowa buduje możliwość nieograniczonego łączenia klasycznych krojów z obecnymi i nadchodzącymi trendami. Do standardowych stylówek dobierz pojedyncze akcesoria, które rozbudują look – okulary przeciwsłoneczne, apaszka w print, grubo dziergane skarpetki czy loafersy na grubszej podeszwie.
Kolejny punkt tworzony z myślą o własnych budżetach, środowisku i ogólnym konsumpcjonizmie. Ubrania vintage niejednokrotnie wyprzedzają obecne trendy, są ponadczasowe, a także są najprostszym elementem, aby nadać czemuś drugie, zupełnie inne życie. Second-handy pełne są jakościowych ubrań – niejednokrotnie same znalazłyśmy w nich kaszmirowe swetry, wełniane golfy czy torebki rodem ze snów.
Oczywiście zakupy w lumpeksach czy w internetowych sklepach z używaną odzieżą, wymagają lekkiego zaangażowania. A z pewnością stania rano w kolejce, aby zyskać choć minimalny dostęp do najnowszej dostawy.
Budując szafę kapsułową, warto jednak sięgnąć po ubrania o wyższej jakości, stawiając na naturalne materiały z jak najmniejszymi domieszkami syntetyków. Dlaczego? Przede wszystkim, zwiększymy przez to długość życia danej rzeczy, a z początku nieco droższa inwestycja, zwróci się po paru latach. A skulkowane golfy po jednym praniu, zna chyba każda z nas.
Bingo! Otwierasz szafę i widzisz klarownie, co się w niej znajduje. Outfity możesz z łatwością zaplanować, inspirując się Pinterestem czy zapisanymi zdjęciami z Ig lub Tik Toka. A konieczność zaglądania do sklepów stacjonarnych czy online, znacznie się zmniejsza.
Zbudowanie doskonałej szafy kapsułowej wymaga czasu i cierpliwości. Od czego zacząć? Zamiast podążać w stronę sklepu lub dodawać kolejne produkty do koszyka online, warto przyjrzeć się własnej szafie. Analiza tego, co mamy i czego brakuje, to idealny moment na rozpoczęcie jej budowy.
Podziel ubrania na kategorie, a następnie kolory. Upewnij się, że ubrania są w dobrej kondycji i czy ich rozmiar jest wciąż aktualny. Chociaż oversize i modele w stylu crop wykraczają poza standardowe postrzeganie rozmiarówki, również mogą stanowić bazę szafy – dopasowanie jest jednak tutaj kluczem. Gdy tylko będziesz czuła się komfortowo we własnych ubraniach, zobaczysz jak bardzo ułatwia to kreowanie stylówek!
To, że obracamy się wsród kwestii związanych z pewnego rodzaju minimalizmem czy niezaburzoną klasyką, nie oznacza, że mamy całkowicie rezygnować z trendów. Właściwie, szafa kapsułowa pozwoli nam na ich wykorzystywanie w bardziej kreatywny i samodzielny sposób.
Trend można wykorzystać jako formę dodatku do stroju, który zmieni w szybki sposób charakter danego stroju czy nawet całej szafy. Modne są błyszczące spodnie, ale szybciej ubierzesz znienawidzone spodnie z liceum niż srebrne rurki? A jednocześnie intryguje Cię srebro w szafie, ale nie wiesz jak je wprowadzić? Rozejrzyj się za srebrną torebką lub szpilkami. Do stonowanego looku dobierz vintage, kolorową torebkę, klamrę i okulary przeciwsłoneczne. Pamiętaj, że to właśnie dodatkami rozwijasz całą swoją szafę!
Dla niektórych z Was, które chciałyby lepiej zapoznać się z ideą szafy kapsułowej i potrzebują do tego inspiracji – przygotowałyśmy mały ebook do pobrania, w którym znajdziecie przegląd najważniejszych elementów wraz z tipami.
PRZEGLĄD SZAFY KAPSUŁOWEJ DO POBRANIA
Zdjęcie główne: @olivialczak
Kim jest redakcja BOSSIER? To kobiecy skład, w którym każda jest zupełnie inna. Łączy nas jednak podobny światopogląd i chęć szerzenia tych samych wartości, bo wierzymy, że takich osób jak my, jest jeszcze więcej!
Dzięki zestawieniu tylu światów i osobowości jesteśmy przekonane, że każda z Was odnajdzie w BOSSIER coś dla siebie i będzie mogła utożsamić się z nami.
33 
DOŁĄCZ DO NAS
I ZYSKAJ DOSTĘP DO WYJĄTKOWYCH TREŚCI
