„Byle do weekendu…” – jesteśmy przekonane, że większość z nas mówi to sobie przynajmniej raz w tygodniu. Dlaczego miałybyśmy tego nie robić? Przecież każda z nas czeka z upragnieniem na te 2 dni, kiedy w końcu będziemy miały jak korzystać z życia i robić to, na co w tygodniu brakuje nam czasu. Mówi się, że większość osób pracujących na etacie kocha weekendy i nienawidzi poniedziałków i niestety coś w tym jest. A dlaczego niestety? Bo życie w kategorii od weekendu do weekendu jest jak czekanie, aż Twój crush w końcu na Ciebie spojrzy. Jesteś w ciągłym trybie oczekiwania na ten jeden moment ekscytacji, który mija tak szybko.

Środa minie, tydzień zginie

Żyjemy myślami: byle do piątku, byle do lata, byle do świąt, byle do… właśnie, na co my tak naprawdę czekamy? Na emeryturę, żeby potem obejrzeć się i zauważyć, jak życie uciekło nam przez palce? Z takim mindsetem, nasze życie zamienia się w jedno wielkie odliczanie. W dzieciństwie miałaś pewnie masę marzeń i planów, które myślałaś, że zrealizujesz jak już będziesz dorosła. Może mówiłaś sobie, że będziesz często chodzić do kina, próbować ciągle nowego jedzenia, jeździć do późna na rolkach z koleżanką albo pójdziesz na zajęcia z baletu? Ile z tych planów doszło do skutku, a ile odłożyłaś na bok, bo nagle znalazły się inne priorytety? Zaczęło się dorosłe życie, praca na etacie i wszystko stało się ważniejsze.

Weekend ma tylko 48h

Choć wiemy, że myśl o tym może być bolesna, to niestety musimy to podkreślić: weekend to tylko 2 dni. Jeśli zostawiasz życie na weekend, to prawdopodobnie nie uda Ci się zrobić wszystkiego, co chciałabyś zrobić. Często próbujemy upchać w te 2 doby jak najwięcej aktywności, które odkładaliśmy w tygodniu i jesteśmy po nim jeszcze bardziej zmęczeni niż przed. A co jeśli akurat w weekend rozłoży Cię choroba? Przez 2 tygodnie będziesz w trybie oczekiwania, aż przyjdzie kolejny? Co z resztą tygodnia? Gdy każdy dzień jest tylko przetrwaniem do kolejnego, to codzienność może wydawać się nijaka i pozbawiona ekscytacji. Patrząc na swoje życie 5 lat później, pewnie niewiele będziesz z niego pamiętać poza weekendami, które przecież nie są nawet jego połową.

Zmień swój mindset

Nie musisz nagle rzucać wszystkiego i wyjeżdżać w Bieszczady w środku tygodnia, żeby poczuć, że żyjesz. Życie składa się w większości z tych drobnych momentów, a nie z wielkich wydarzeń. Dlatego tak ważne jest, żeby nauczyć się dostrzegać i wprowadzać do swojej codzienności te małe przyjemności, które urozmaicą Twój dzień i sprawią, że będziesz na nie czekać z ekscytacją. To może być wyjście z przyjaciółką do nowej kawiarni czy pójście do nowej restauracji na randkę z partnerem/ką. Może od długiego czasu marzyłaś, żeby pójść na ściankę wspinaczkową albo na zajęcia z pole dance, ale z jakiegoś powodu nie mogłaś się zebrać? Zacznij planować swój czas wolny i nie porzucaj swoich pomysłów. Jeśli pracodawca mówi, że musisz coś zrobić, robisz to, ale kiedy sama sobie mówisz, że musisz coś zrobić, po prostu to odkładasz. Dlaczego? Czy Twoje słowa są dla Ciebie mniej ważne niż słowa Twojego pracodawcy? Zacznij szanować swoje zdanie i jeśli masz ochotę spróbować nowej aktywności, to działaj. Zarezerwuj na to czas, a najlepiej wpisz to w kalendarz, żeby trudniej było Ci zrezygnować. Na pewno nie będziesz tego żałować!

Proste sposoby na przyjemną codzienność

Oczywiście, nie oznacza to, że musisz teraz codziennie wydawać pieniądze na nowe aktywności. Totalnie nie. Możesz urozmaicić swój dzień na wiele sposobów bez dużych kosztów np. zorganizować wieczór filmowy w domu. Polecamy zerknąć na naszą listę filmowych polecajek! Jesteśmy pewne, że znajdziesz tam coś dla siebie. Przygotuj popcorn, przekąski, rozłóż kanapę lub materac, żeby było cozy, zadbaj o oświetlenie i poczuj się jak na seansie w kinie. Jeśli na zewnątrz jest piękna pogoda, to wybierz się z kawą i książką do parku. Jeśli pogoda nie sprzyja, to możesz udać się do biblioteki. Stwórz bucket list na nadchodzący sezon i wypisz wszystko, co chcesz zrobić. Dorzuć do listy nowe miejsca do odwiedzenia, nowe przepisy do wypróbowania, filmy i seriale do obejrzenia i książki do przeczytania. Naprawdę niewiele trzeba, żeby spędzić dzień inaczej niż zwykle.

Szukaj nowych pomysłów na spędzanie czasu wolnego. Zacznij romantyzować swoją codzienność i nie czekaj na weekend, by korzystać z życia. Planuj coś miłego dla siebie w ciągu tygodnia, co sprawi, że będziesz z ekscytacją czekać na te drobne chwile, a nie tylko modlić się o piątek.

Zdjęcie główne: @oliwciaks